Małopolska

Uczestniczyliśmy w XXX Jubileuszowym Krajowym Zjeździe Delegatów NSZZ „Solidarność”

25 maja rozpoczęły się obrady XXX Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność”. Zostały poprzedzone uroczystą mszą św. odprawioną w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem przez ks. abp. Marka Jędraszewskiego. Metropolita krakowski modlił się wraz ze kapelanami „Solidarności” o pomyślność obrad jubileuszowego Zjazdu. Arcybiskup powiedział również, że słowa Papieża i zdanie św. Pawła „Jeden drugiego brzemiona noście” można dziś odczytać w nowym wymiarze. Horror wojenny miał złamać Ukraińców i serca Polaków, którzy mieli przestraszyć się okrucieństwa i przemocy. Okazało się jednak, że solidarność jest większa niż przemoc i nienawiść. Impuls i przykład tej solidarności rozlał się na całym świecie, a o Polsce zaczęto znów mówić z szacunkiem i podziwem.

To, co dziś przeżywamy, to doświadczenie mocy i mądrości Bożej, które dźwigają nas jako społeczeństwo i pokazują wielkim tego świata, że krzyż Chrystusa, będący najwyższym znakiem solidarności Boga z człowiekiem, tryumfuje, dając nam wszystkim nadzieję – zauważył arcybiskup. – Członkowie NSZZ „Solidarność” także włączyli się w ten wieki zryw na przekór okrucieństwu, terrorowi, obojętności i cynizmowi innych państw i polityków – stwierdził arcybiskup.

Same obrady Delegatów rozpoczęły się w czwartek 26 maja od wystąpień szczególnie dostojnych gości. Abp Marek Jędraszewski, który wspólnie z zebranymi modlił się słowami Modlitwy za Ojczyznę ks. Piotra Skargi. Metropolita zwrócił uwagę, że na stole prezydialnym XXX Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” znajduje się krzyż. – To bardzo wymowny symbol tego, czym jest „Solidarność” jako związek zawodowy wyrastający z chrześcijańskiej tradycji i korzeni; jako związek, który broni swojej tożsamości chrześcijańskiej nie tylko w Polsce, ale w różnych gremiach europejskich, co związane jest oczywiście z niełatwym niekiedy świadectwem. Ale trzeba bronić krzyża, bo w nim wyrażona jest najbardziej fundamentalna solidarność Boga z ludźmi i ludzi między sobą – zaapelował do delegatów abp Jędraszewski.

Prezydent RP Andrzej Duda swoje wystąpienie zaczął od odznaczenia działaczy związkowych Orderem Stulecia Odzyskanej Niepodległości. Wśród odznaczonych znalazł się nasz kolega Adam Gawlik.

W wystąpieniu prezydent Duda podkreślił rolę NSZZ „Solidarność” w odzyskaniu przez Polskę niezależności, dziękował Związkowi za pomoc i solidarność wobec uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy, a także życzył zebranym owocnych obrad. – Dziękuję, że mogę z Wami patrzeć na podsumowanie tych czasów, trzydziestu zjazdów Solidarności, poprzez perspektywę tych wszystkich lat naszych dziejów, tego co dzisiaj dzieje się z nami, dzieje się wokół nas. Bo nie dzieje się obok nas – bierzemy w tym udział — powiedział prezydent. – Patrzę i widzę, że wszystko jest na swoim miejscu — dodał wskazując biało-czerwony napis „Solidarność”, biało-czerwoną flagę narodową i krzyż. – To symbole naszych wartości, nas wszystkich. Jest i krzyż na Giewoncie, symbol tamtego wielkiego przyrzeczenia sprzed dwudziestu pięciu lat, które tutaj Panu Bogu na ręce ojca świętego Jana Pawła II złożył polski naród, a w nim polscy górale.
— Chciałbym, żeby Polacy zawsze to przyrzeczenie pamiętali, bo ono ma fundamentalne znaczenie dla rozwoju i dalszych losów naszej ojczyzny aby było zawsze dotrzymywane.

Wśród występujących na Zjeździe gości należy wymienić także wicemarszałka Senatu Marka Pęka, który odczytał list od pani marszałek Sejmu Elżbiety Witek do obradujących delegatów, oraz premiera Mateusza Morawieckiego, który mówił – Dziękuję w imieniu rządu Rzeczypospolitej Polskiej i całego narodu za wielkie dzieło „Solidarności”, za wszystko co „Solidarność” zrobiła dla Polski, dla Europy i dla świata – a odnosząc się do niedawnej przeszłości dodał – Dla ówczesnej klasy politycznej, tej, która kierowała się modą, liberalizmem, neoliberalizmem, „Solidarność” i jej idee były niepotrzebne. Można powiedzieć, że były przeszkodą, zawadą w tworzeniu tamtego porządku gospodarczo-społecznego. Dzisiaj wiemy doskonale, że liberalizm i neoliberalizm w wydaniu polskim tyle miał wspólnego z rzeczywistą wolnością, co komunizm z dobrem robotników. Wiemy świetnie, że aby prawdziwa wolność, realnie budowana wolność, dała perspektywy rozwoju, to państwo musi zgodnie z ideałami „Solidarności” chronić słabszych.

Tak jak „Solidarność” walczyła o prawa robotników o wolną Polskę, tak samo „Solidarność” jako symbol jest ważna dla nas w walce z agresją rosyjską – mówił podczas XXX KZD NSZZ „S” Andrij Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce. – Dlatego ważna jest dla nas solidarność między naszymi narodami. Ona tworzy nową siłę w tym regionie Europy, która pomoże nam zwyciężyć, ale też wybudować nowe relacje między naszymi narodami – przekonywał ambasador.

Kolejno występowali: przewodniczący ukraińskich związków zawodowych Michaiła Wołyniec, Główny Inspektor Pracy Katarzyna Łażewska-Hrycko oraz burmistrz Zakopanego Leszek Dorula.

W trakcie obrad okazało się też, że wśród delegatów są dwie osoby, które były wybierane na wszystkie Krajowe Zjazdy Związku od pierwszego Zjazdu w gdańskiej „Oliwii” do obecnego, XXX – tego. Oni też byli wśród redagujących w roku 1981 słynne „Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej” i po 40 latach przygotowali kolejny tego typu akt polityczny, czyli posłanie zatytułowane „Nie zabijajcie i nie pozwalajcie zabijać”. Oto treść posłania:

I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” 41 lat temu przesłał walczącym o godność człowieka pracy – zwłaszcza w krajach obozu komunistycznego – wyrazy poparcia i nadziei.

Dzisiaj istota tego posłania jest szczególnie aktualna. W imię kolejnego totalitaryzmu, wyrosłego na komunistycznej tradycji, zabito tysiące ludzi na Ukrainie i nadal zagrożone jest życie kolejnych tysięcy. Miliony ludzi straciły swoje domostwa i dorobek życia. Ukraińcom odmawia się prawa do własnej ojczyzny, do samostanowienia, do wolności. Podobna groźba kierowana jest też do innych narodów.

Dlatego my, Delegaci zebrani na XXX Krajowym Zjeździe Delegatów NSZZ „Solidarność”, wołamy z całą mocą do Rosjan – NIE ZABIJAJCIE!

Z taką samą mocą wołamy do wszystkich pełniących jakąkolwiek władzę w świecie, jak i mających wpływ na te władze – NIE POZWALAJCIE ZABIJAĆ!

Żadne argumenty nigdy nie usprawiedliwią nawet najmniejszego wsparcia dla agresora, którym wobec Ukrainy jest Rosja.

Tak jak wtedy – w 1981r. przesyłamy robotnikom i wszystkim ludziom żyjącym na Ukrainie, wolnym Białorusinom, odważnym Gruzinom oraz innym narodom byłego Związku Sowieckiego – pozdrowienia i wyrazy poparcia. Głęboko czujemy wspólnotę naszych losów. Jesteśmy z Wami i do tego zjednoczenia wzywamy wszystkich pracowników Europy – zarówno tej części, która zrzuciła pęta komunizmu, jak i tej, którą ominęło nieszczęście życia w komunistycznym totalitaryzmie.

Wzywamy więc wszystkich związkowców i pracowników w Europie do takiej solidarności, której ceny nie sposób wyrazić w euro.

Ukraińcom przesyłamy wyrazy wsparcia, otuchy i niewzruszonej nadziei na sprawiedliwy pokój.”

Delegaci na Krajowy Zjazd Delegatów

NSZZ „Solidarność”

Roboczą część obrad po przerwie obiadowej rozpoczęto od sprawozdania z działalności Komisji Krajowej od czasu obrad XXIX Krajowego Zjazdu w Częstochowie, a które składał przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. Nawiązując do wystąpienia prezydenta Dudy zwracał on uwagę, że w ostatnim okresie udało się załatwić wiele spraw dla ludzi pracy, a niektóre ustawowe inicjatywy prezydenckie inspirowane były właśnie przez NSZZ „Solidarność”, w tym odmrożenie wskaźnika zakładowych środków socjalnych, wyłączenie z minimalnej płacy dodatków za pracę nocną, stażowych i pracę w szkodliwych warunkach, wprowadzenie prawdziwego pluralizmu związkowego w służbach mundurowych, tj. w Policji, Straży Granicznej i Służbie Więziennej. W tej ostatniej sprawie trzeba było aż skargi na Polskę do Międzynarodowej Organizacji Pracy. Poza tym Związek wystąpił do Unii Europejskiej z wnioskiem o wprowadzenie europejskiej płacy minimalnej, przed czym protestują związki nordyckie, a szczególnie z tych krajów, które traktują kraje wschodniej Europy jako źródło taniej siły roboczej. Ale i w naszym kraju nie obyło się bez kłopotów ze strony rządu, gdyż ówczesny minister pracy Jarosław Gowin zaopiniował wniosek negatywnie. Obecnie wniosek tej dyrektywy trafił już do Parlamentu Europejskiego.

Komisja Krajowa borykała się też z innymi kłopotami, jak choćby funkcjonowanie w Radzie Dialogu Społecznego, rozejście się dróg współpracy z Europejskim Centrum Solidarności i powołanie Instytutu Dziedzictwa „Solidarności”. Piotr Duda mówił też o relacjach Związku z Kościołem, a wiec przede wszystkim o podziękowaniach dla papieża Franciszka za ustanowienie bł. ks.  Jerzego Popiełuszki patronem NSZZ „Solidarność”, przygotowaniach do jubileuszowej 40 już Pielgrzymki Ludzi Pracy do Częstochowy oraz przypadkach obrony przez związkowców świątyń przed prowokacjami środowisk lewicowych. Przewodniczący podkreślił rolę imprez sportowych w popularyzacji idei Związku, zarówno ogólnopolskich, jak i lokalnych.

W sprawozdaniu nie zabrakło informacji o funkcjonowaniu Komisji Krajowej, jako zakładu pracy zatrudniającego kilkadziesiąt ludzi, plus pracowników zależnych od Związku spółek, jak Dekom czy DomS i Fundacji Gospodarczej w Gdyni, które też przeżywały swój kryzys w okresie pandemii i lock downu. Mimo tych kłopotów jedyną spółką do której Komisja Krajowa dopłaca jest obecnie TYSOL, ale jest to spółka ważna dla działalności Związku, bo informacyjna, a jej portal informacyjny odwiedza ponad 2 mln 820 tys. użytkowników, co sprawia, że awansował na czwarte miejsce tygodników opinii. – Jedyne rozwiązanie, to apel do członków Solidarności, by jak najliczniej kupowali papierową wersję „Tygodnika Solidarność” – zakończył ten fragment wystąpienia Piotr Duda.

Na koniec chcę podziękować za pomoc i współpracę Prezydium Komisji Krajowej. Bez Was nie byłoby Piotra Dudy! Dziękuję Bogu za to, że jesteście! – mówił przewodniczący Duda. Dziękował też innym współpracownikom, którzy wyspecjalizowali się w swoich dziedzinach, jak Dominik Kolorz w kwestii ochrony górnictwa i walki z bezmyślnym niszczeniem gospodarek krajowych  z jednoczesnym podnoszeniem kosztów utrzymania ludności, poprzez utrzymywanie systemu ETS i innych aspektów polityki klimatycznej, która jedyne do czego doprowadzi, to ubóstwo energetyczne całych społeczeństw.

Dzięki Krajowej Sekcji Hutnictwa zadbaliśmy o to, by zapora budowana na granicy z Białorusią nie powstawała ze stali importowanej, ale by wytwarzano ją w hucie Pokój – informował Przewodniczący. – Nie zapominamy też o naszych przyjaciołach z Białorusi i Ukrainy, gdzie nie mogą obecnie funkcjonować swobodnie wolne związki zawodowe, czego przykładem jest Jurij Rarawoj, który za działalność związkową musiał uciekać z Białorusi, a który znalazł zatrudnienie właśnie w Komisji Krajowej. – zakończył swe wystąpienie Piotr Duda.

Następnie sprawozdanie złożyła przewodnicząca Krajowej Komisji Rewizyjnej Anna Kaurzel, której sformułowanie na temat przepisów dotyczących zasad zatrudniania przewodniczących sekretariatów branżowych wywołało dłuższą dyskusję, choć członkowie Prezydium zwracali uwagę delegatom, że nieprawidłowość w przepisach została już wyłapana i właśnie czeka na przegłosowanie uchwała regulujące te sprawy zgodnie z obowiązującymi zasadami.

Ciekawostką XXX Zjazdu był fakt, że delegaci wyposażeni zostali w przenośne urządzenia do głosowania, co pozwoliło w głosowaniach jawnych skrócić czas liczenia głosów, a jednocześnie zlikwidowało na sali las podniesionych rąk.

Kolejny dzień obrad Krajowego Zjazdu Delegatów rozpoczęto od wspólnej modlitwy i przyjęcia przez aklamację zaproponowanego przez przewodniczącego Piotra Dudę następującego apelu:

Apel

Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność”

w sprawie uwolnienia liderów i członków

Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych (BKDP)

19 kwietnia 2022 r. doszło do zatrzymania na Białorusi naszych przyjaciół, ponad dwudziestu liderów i członków Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych. Wielu z nich do dziś nie zostało uwolnionych, w tym Przewodniczący BKDP Aliaksandr Jaraszuk i Wiceprzewodniczący BKDP Siergiej Antusiewicz. Podstawą zatrzymania są rzekome przygotowania działań, które poważnie naruszają porządek publiczny.

Jednocześnie od września 2021 roku w areszcie śledczym przebywa dziewięciu pracowników dużych przedsiębiorstw państwowych. Większość z nich należy do BKDP. Czekają ich wyroki kilkudziesięciu lat więzienia. Zarzut to zdrada państwa i utworzenie grupy ekstremistycznej, choć jedynie organizowali pomoc dla represjonowanych pracowników i omawiali scenariusze możliwych strajków w zakładach pracy.

Bestialski reżim Łukaszenki rozpętał wojnę z niezależnym i demokratycznym ruchem związkowym. Powszechne stały się, znane z historii NSZZ „Solidarność”, represje i utrudnianie działalności związkowej. Stale inicjowane są sprawy karne i aresztowania. To wszystko po to, by całkowicie zniszczyć wolne związki zawodowe na Białorusi.

Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” kategorycznie potępia te działania. Stanowią brutalne pogwałcenie fundamentalnych praw człowieka. Zatrzymanie przywódców i członków BKDP jest oznaką słabości nielegalnej i skompromitowanej władzy białoruskiej, która w odpowiedzi na coraz większy sprzeciw społeczny wobec swoich przywódców politycznych zaostrza represje i przemoc. Podkreślamy nasze pełne poparcie dla społeczeństwa Białorusi, które domaga się podstawowych swobód demokratycznych.

Krajowy Zjazd Delegatów Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” wyraża solidarność z naszymi przyjaciółmi z BKDP i żąda natychmiastowego uwolnienia liderów i członków Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych. Związek domaga się również wycofania bezpodstawnych zarzutów postawionych zatrzymanym i jednoznacznie potępia zamach dyktatorskiego reżimu na fundamentalne prawa dotyczące działalności związków Zawodowych.

Delegaci na Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „S”, zostali też poinformowani przez zastępcę przewodniczącego KK NSZZ „S” Tadeusza Majchrowicza o podjęciu przez pracowników Hutchinsona w Żywcu strajku w obronie swoich interesów. W odpowiedzi na apel związkowców z Żywca zebrani przyjęli następujący apel:

Dyrektor

Hutchinson 2 sp. z o.o. w Żywcu

Popieramy akcję protestacyjną pracowników spółki Hutchinson 2 w Żywcu walczących o godne zarobki za swą ciężką pracę.

Apelujemy do dyrekcji zakładu o podjęcie rozmów, które doprowadzą do spełnienia słusznych żądań związkowców.

Następnie Delegaci wysłuchali sprawozdania Komisji Skrutacyjnej, która poprzedniego dnia przeprowadziła wybory uzupełniające na wakujące mandaty w Komisji Krajowej. Na pięć mandatów kandydowało pięciu kandydatów i wszyscy zostali wybrani. Z Regionu Małopolskiego wybrani zostali: Andrzej Gębara i Daniel Pokuta.

Kolejnym etapem obrad było wysłuchanie sprawozdania Komisji Wniosków i Uchwał, która zgłosiła cały szereg wniosków dotyczących zmian w statucie Związku oraz zasad funkcjonowania Związku, szczególnie na poziomie podstawowych organizacji związkowych.

Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.