Małopolska

Spotkanie związkowców w Bochni

23 listopada odbyło się spotkanie członków NSZZ „Solidarność” zrzeszonych w Komisji Międzyzakładowej w Bochni. Było to pierwsze tak szerokie spotkanie po okresie pandemii i następujących po niej kryzysach i zawirowaniach politycznych. Jak stwierdziła kierowniczka Oddziału w Bochni, Agnieszka Morawiec Komisja liczy obecnie ok. 150 członków czynnych oraz kilkudziesięciu emerytów i rencistów i dba o sprawy pracownicze członków zatrudnionych u różnych pracodawców, gdyż zrzesza pracowników oświaty, kultury, opieki społecznej, pracowników urzędów administracji terenowej. Organizuje także dla nich i ich rodzin pikniki, majówki, zabawy choinkowe dla dzieci itp. – Mam nadzieję, że złe czasy miną i będzie coraz lepiej, czego wam wszystkim życzę w tym przedświątecznym okresie – zakończyła swe powitalne wystąpienie gospodyni spotkania Agnieszka Morawiec.

Wśród gości w spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele Zarządu Regionu Małopolskiego Związku, przewodniczący Adam Lach i jego zastępca Tomasz Zaborowski, posłanka na Sejm Józefa Szczurek Żelazko, starosta bocheński Adam Korta, burmistrz Bochni Stefan Kolawiński oraz wójt gminy Bochnia Marek Bzdek.

Witający wszystkich zebranych Adam Lach podziękował za wierność bochnian „Solidarności”. Podkreślił, że nikt nie spodziewał się, że w jednej kadencji przedsiębiorcy, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz pracownicy zostaną dotknięci taka serią kłopotów i kryzysów, jak pandemia, wojna tuż za granicą naszego kraju, milionowe rzesze uchodźców, kryzys energetyczny i ogromna inflacja tym spowodowana. – A mimo to udało się te wszystkie zagrożenia na tyle zminimalizować, że nie dochodzi do masowych upadłości, że wskaźnik bezrobocia nie tylko nie rośnie, ale minimalnie spada, że mimo trudności gospodarczych są pracodawcy skłonni by nadal dyskutować i negocjować warunki ewentualnych podwyżek płac. A przede wszystkim dziękuję wam wszystkim, że mimo tych trudności gotowi jesteście spotykać się w ramach „Solidarności” i ze sobą rozmawiać.

O zaskoczeniu kolejnymi kryzysami społecznymi i gospodarczymi mówiła też posłanka ziemi bocheńskiej Józefa Szczurek-Żelazko, która podkreślała, ze mimo tych wszelkich trudności spowodowanych pandemią, kryzysem paliwowym, inflacją Polacy potrafili otworzyć się na przybyszy ze wschodu dotkniętych okropnościami wojny i wspomóc ich oraz chronić , jako osoby najbardziej potrzebujące pomocy. – Za to wam wszystkim serdecznie dziękuję! Pani Poseł mile wspominała też współpracę z naszym Związkiem, podkreślając, że w czasie wykonywania swojej pracy zawodowej została laureatką nagrody „Pracodawca Przyjazny Pracownikom”.  

W podobnym tonie były wystąpienia przedstawicieli władz samorządowych, którzy, jak starosta Adam Korta podkreślali, że Polacy w tych trudnych czasach potrafili znaleźć wspólny język nie tylko z tymi, którzy uciekali przed wojną, ale także między sobą, – pracownicy z pracodawcami, mieszkańcy z władzami lokalnymi, tym bardziej, że nieraz przedstawiciel władzy samorządowej jest jednocześnie dla wielu osób pracodawcą.

Natomiast burmistrz Bochni Stefan Kolawiński podkreślał, że dzięki działaniom rządu gwarantującym społeczeństwu różnego rodzaju tarcze antykryzysowe mieszkańcy miasta czują się zaopiekowani, z czym nie mielibyśmy do czynienia przy innej opcji politycznej. Według niego rząd działa tak jak „Solidarność”, która jest związkiem kreatywnym, nastawionym na rozwiązywanie problemów i choć nieraz niektóre rozwiązania są niedopracowane w szczegółach i co jakiś czas „coś zgrzyta”, to możemy w przyszłość patrzeć z optymizmem. – Byle tylko łączyła nas szeroko pojęta solidarność, bo wówczas jesteśmy mocniejsi.

Część oficjalną spotkania zakończyły życzenia świąteczne i noworoczne dla wszystkich zgromadzonych, wszak za miesiąc już Wigilia.

Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.