W dniach 16 – 17 września odbyła się 41. już Pielgrzymka Świata Pracy na Jasną Górę, w trakcie której modliliśmy się za Polskę, o jedność w działaniu dla dobra pracowników i Ojczyzny. Przedstawiciele różnych branż zawodowych, zrzeszonych pod sztandarami „Solidarności” przybyli z całej Polski, a tegorocznej Pielgrzymce towarzyszyło hasło: „Matko, pomóż nam zło dobrem zwyciężać!”.

Wspólną modlitwę za Ojczyznę przez wstawiennictwo Królowej Polski, o godność człowieka pracy i prawa, pracownicze zainicjował bł. ks. Jerzy Popiełuszko w 1982 r, początkowo dla robotników Huty Warszawa. Rok później do Częstochowy pielgrzymowali już pracownicy z różnych części Polski. Idea błogosławionego ks. Jerzego przerodziła się w coroczną ogólnopolską Pielgrzymkę Ludzi Pracy. Tradycyjnie w tej pielgrzymce uczestniczy rodzina Błogosławionego ks. Jerzego. 

Mszę św. w trakcie uroczystości celebrował abp Józef Kupny, delegat Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Ludzi Pracy, a kazanie wygłosił abp Adrian Galbas, metropolita katowicki. Na Jasnej Górze, jak zwykle, obecne były relikwie błogosławionego, obraz Matki Bożej Robotników Solidarności i replika nowohuckiego krzyża, które peregrynują po Polsce.

Tegoroczna pielgrzymka rozpoczęła się od złożenia kwiatów pod pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Następnie pielgrzymi uczestniczyli w Mszy Świętej na szczycie. – Pochylimy się dziś nad tym, co o pracy mówi nam sam Pan Bóg – głosił w homilii biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak. – Z ksiąg Pisma Świętego jasno wynika, że praca została zadana człowiekowi przez samego Boga i to od samego początku istnienia świata. Praca jest więc darem Stworzyciela dla nas wszystkich. Prawdą jest, że człowiek w Raju, czyli przed grzechem pierworodnym, a więc żyjący w pełnej przyjaźni z Bogiem pracował, ale była to praca nie wiążąca się z trudem. Dziś powiedzielibyśmy – praca wykonywana bez potu czoła. Człowiek pracujący w ogrodzie Eden odzwierciedla niejako działania samego Stwórcy. Dzięki pracy panuje on nad światem i to panowanie coraz bardziej rozszerza – mówił biskup Kaszak, który odniósł się także do aktualnej sytuacji na rynku pracy w naszym kraju. – W Polsce brakuje rąk do pracy. Posiłkujemy się obcokrajowcami – nie tylko z Ukrainy, ale także z dalekich krajów. (…). Zatrudniając obcokrajowców musimy zadbać o to (…), aby na polskiej ziemi nie byli oni wyzyskiwani, ale za swoją pracę byli sprawiedliwie wynagradzani. Natomiast przybywający do naszego kraju powinni przestrzegać naszych praw i tradycji oraz szanować nasze uczucia religijne – zakończył swą homilię bp Kaszak. Pierwszy dzień Pielgrzymki zakończyła Droga Krzyżowa na wałach i indywidualne modlitwy pielgrzymów przed Cudownym Obrazem Matki Bożej.

Drugiego dnia Pielgrzymki po przywitaniu wszystkich przez przeora częstochowskiego klasztoru, listy do pielgrzymów odczytały przedstawicielki prezydenta RP, Andrzeja Dudy, minister Grażyna Ignaczak – Bandych oraz minister Marlena Maląg, reprezentująca premiera Mateusza Morawieckiego.

Następnie głos zabrał przewodniczący Związku Piotr Duda, który zwrócił uwagę, że  ksiądz Jerzy kiedyś mówił do nas: „Prawda jest niezmienna. Prawdy nie można zniszczyć tą lub inną decyzją, tą lub inną ustawą”. Powiem bardziej dosadnie: Nigdy kłamstwo nie zwycięży prawdy. Żaden briefing prasowy tego lub innego polityka nie zwycięży prawdy! My wiemy, jaka jest prawda i tą prawdę pokażemy przy najbliższych wyborach parlamentarnych – zapowiedział Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w swoim wystąpieniu podczas niedzielnych uroczystości wieńczących 41. Ogólnopolską Pielgrzymkę Ludzi Pracy na Jasną Górę.

– My, ludzie Solidarności wiemy doskonale o tym, że mimo że nas obrażają, że nas atakują, my swoją ciężką pracą – codziennie, czy to w zakładzie pracy, czy na poziomie Regionu, czy na poziomie branży, czy na poziomie kraju staramy się dawać to dobro. I to jest nasza bardzo ważna istota funkcjonowania związku zawodowego Solidarność. Dlatego dziękuję wam, że jesteście i trwacie przy naszym patronie błogosławionym księdzu Jerzym Popiełuszko – kontynuował.

– Bez względu na to, jaki wykonujesz zawód, jesteś człowiekiem. Człowiekiem, a nie narzędziem w pracy. O tym mówił podczas pierwszej pielgrzymki ksiądz Jerzy Popiełuszko. Nie pozwólcie na to, abyście się stali narzędziem w pracy. Tam i dzisiaj nie mogło tutaj zabraknąć solidarności tej solidarności międzyludzkiej, ale przede wszystkim silnego, niezależnego związku zawodowego, który dba o te interesy pracownicze – dodał Piotr Duda.

Homilię do Pielgrzymów wygłosił tego dnia abp Adrian Galbas, metropolita katowicki, który zwrócił uwagę zebranym, na fakt odpowiedzialności pracownika za wykonywana pracę. – „Nikt nie pracuje tylko dla siebie, choć ma prawo korzystać z owoców swojej pracy”. Warto przypominać te słowa Jana Pawła II, który upominał się o prawa także ludzi pracy – o wolne niedziele, o prawo do zrzeszania się w związkach zawodowych i , jakże to ważne, aby człowiek pracy widział sens w swojej pracy. To wszystko jest aktualne dzisiaj. Trzeba też dziś przypomnieć to, co mówi Katechizm Kościoła Katolickiego, że dostęp do pracy i zawodu powinien być otwarty.–Dodał, że znaczenie ma nie tylko to, czy pracujemy, ale także jak pracujemy. Przypomniał z nauki Katechizmu Kościoła Katolickiego, że dostęp do pracy i do zawodu powinien być otwarty, bez niesprawiedliwej dyskryminacji. 

Uroczystości zakończyło przekazanie Obrazu Matki Bożej Robotników Solidarności przedstawicielom Regionu Podlaskiego NSZZ „S”, który będzie współorganizatorem przyszłorocznej pielgrzymki, a przez ten rok obraz będzie peregrynował po parafiach diecezji podlaskiej. Dlatego też przed godziną 21.00, w asyście oczekujących parafian odbyło się uroczyste wniesienie Obrazu do Kościoła pw. św. Andrzeja Boboli, w Białymstoku, jak również powitanie przez proboszcza ks. kan. Ryszarda Puciłowskiego, kapelana NSZZ „Solidarność” Regionu Podlaskiego i przewodniczącego Zarządu Regionu, Józefa Mozolewskiego.

Adam Zyzman