Małopolska

Uczestniczyliśmy w obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych

1 marca w Krakowie odbyły się uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Po mszy świętej w katedrze na Wawelu, której przewodniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, pochód prowadzony przez banderię konną i orkiestrę wojskową pomaszerował przez Rynek Główny do Galerii Wielkich Polaków w parku im. dra Jordana.

Jak mówił w homilii metropolita krakowski, Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych został ustanowiony, aby upamiętnić tych, którzy po II wojnie światowej z bronią w ręku przeciwstawiali się narzuconej siłą władzy komunistycznej.

Abp Jędraszewski apelował, aby dzisiaj nie zmarnować „tej niezwykłej ofiary, którą oni tak hojnie, tak szczerym i otwartym sercem złożyli na ołtarzu ojczyzny”. –Przez naszą obojętność, zapomnienie, uleganie kłamliwym – ciągle sięgającym komunistycznych źródeł – propagandom; aby w nas było dość ducha ludzi wolności, budujących swoje człowieczeństwo na idei Chrystusowej, by móc z nadzieją patrzeć na najbliższe miesiące i lata najjaśniejszej Rzeczypospolitej” – mówił hierarcha.

Po mszy na Wawelu uczestnicy uroczystości przemaszerowali do parku im. H. Jordana, gdzie znajduje się Galeria Wielkich Polaków, także Żołnierzy Wyklętych. Tam odbyła się uroczystość z udziałem Wojska Polskiego, w trakcie której wojewoda małopolski Łukasz Kmita zwrócił uwagę, że „dzisiejsze święto narodowe, to święto tych wszystkich, którzy walczyli o prawdziwie wolną Polskę, którzy gotowi byli się sprzeciwić komunistycznym władzom, a represje, często także dramaty związane ze śmiercią, nie były dla nich straszne”.

Jak zaznaczył wojewoda, w Krakowie są ludzie, którzy pamiętali o tamtych bohaterach i stawiali im pomniki. – Ale także stawiali czoła nagonce, która była i jest obecna, że może to niepotrzebne, że może odłóżmy te karty historii na później, na inne czasy, ale najlepiej zapomnijmy – nie wolno nam tego zrobić” – zaznaczył Kmita i podkreślił, że liczna obecność młodzieży na uroczystości jest „gwarantem tego, że w tej sztafecie pokoleń młode pokolenie będzie przekazywało tą prawdziwą wiedzę historyczną o Żołnierzach Niezłomnych”.

Historię Żołnierzy Niezłomnych na terenie Małopolski przypomniał zastępca dyrektora Oddziału IPN w Krakowie dr Michał Wenklar. – Było ich około 180 tysięcy. Tych, którzy przewinęli się przez wszystkie organizacje podziemne. Około 20 tysięcy to leśni partyzanci, którzy z bronią w ręku walczyli z komunistycznym aparatem represji. Kraków i Małopolska odgrywają na mapie powojennego podziemia ważną rolę. Tutaj szczególnie mocna była najważniejsza organizacja poakowskiego podziemia – Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość – mówił do zebranych dr Wenklar.

Modlitwę w intencji Żołnierzy Wyklętych poprowadził o. Jerzy Pająk, duszpasterz środowisk kombatanckich.

Uroczystości w Parku zakończyły Apel Pamięci, salwa honorowa i złożenie wieńców i kwiatów pod popiersiami poszczególnych bohaterów, którzy zapłacili życiem za walkę przeciwko sowietyzacji Polski i Polaków. Delegacja Zarządu Regionu Małopolskiego NSZZ „Solidarność” złożyła kwiaty pod popiersiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki, patrona Związku.

Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.