Małopolska

Spotkanie z duńskimi związkowcami

17 maja odbyło się spotkanie z delegacją duńskiego związku zawodowego HK, który zrzesza ok. 170 tys. członków i jest drugim co do wielkości związkiem zawodowym w Danii. Zarząd Regionu Małopolskiego reprezentowali Adam Lach, przewodniczący Regionu i Agata Łyko, członek Prezydium Zarządu, p.o. sekretarza Zarządu.

Kilkunastoosobowa grupa wywodząca się ze związku zawodowego dziennikarzy wysłuchała krótkiej informacji na temat aktualnej sytuacji w NSZZ „Solidarność” i najważniejszych problemach, z jakimi mamy do czynienia w codziennej pracy. W trakcie wymiany zdań okazało się, że duński ruch związkowy boryka się z podobnymi problemami jeśli idzie o nabór nowych członków, szczególnie wśród ludzi młodych. Adam Lach zwrócił uwagę, że miniona pandemia i spowodowany nią lockdown ujawniły, że przyjęty po zmianie ustroju naszego kraju, kierunek rozwoju gospodarczego stawiającego na usługi, w tym w Krakowie na turystykę, a ograniczenie tradycyjnego przemysłu, okazał się błędny i powoduje obecne trudności gospodarcze. – Dodatkowym problemem jest wojna na Ukrainie, gdyż wielu potencjalnych turystów, którzy przyjechali by do Krakowa uważa, że to zbyt blisko działań wojennych i hotele oraz restauracje stoją puste – mówił przewodniczący Regionu.

Gości interesowały przede wszystkim relacje Związku z partią rządzącą, kwestia równości płac kobiet i mężczyzn oraz przypadki molestowania seksualnego w pracy. Z dużą uwagą wysłuchali informacji Agaty Łyko na temat walki Związku o systemowe uregulowanie sprawy poziomu zarobków nauczycieli. Z pewna dozą niedowierzania przyjęli informację, że ten sam rząd zrealizował takie postulaty „Solidarności”, jak przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego, znaczące podwyższenie płacy minimalnej, wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej, a jednocześnie nie potrafi lub nie chce rozwiązać problemów nauczycieli, którzy domagają się odwołania ich resortowego ministra.

Związek negocjując w różnych sprawach stara się być partnerem do rozmów nie tylko dla rządu, ale także dla władz wojewódzkich i miejskich, gdzie niejednokrotnie władzę mają przedstawiciele opozycji politycznej – wyjaśniał Adam Lach. – Jednocześnie tym władzom lokalnym podlega wiele zakładów pracy, w których mamy swoje komisje zakładowe. Rozmawiamy więc z nimi, negocjujemy i bardzo często z pozytywnym skutkiem. Ta różnorodność polityczna wyraża się też tym, że NSZZ „Solidarność” zrzesza ludzi o różnych poglądach, w tym również ludzi którzy popierają niektóre ugrupowania opozycyjne, jednak sam Związek, jako całość wyznaje określone wartości, takie jak patriotyzm, wolność narodową czy światopogląd chrześcijański i to go odróżnia od innych central związkowych działających w zakładach pracy.

Spotkanie przebiegło w miłej atmosferze. Odnaleźliśmy wiele wspólnych punktów w naszym działaniu, ale też wiele problemów, które należy wspólnie rozwiązywać.

Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.