Małopolska

Rocznica akcji „Koppe”

11 lipca reprezentacja Zarządu Regionu Małopolskiego NSZZ „Solidarność” wzięła udział w obchodach 78. rocznicy zamachu na Wilhelma Koppe, komendanta SS i policji Generalnej Guberni, zastępcy gubernatora Hansa Franka kata – zbrodniarza niemieckiego, głównego organizatora terroru wobec ludności polskiej. Msza św. za dusze poległych w tej akcji odprawiono w kościele OO. Kapucynów, a następnie złożono wieńce i kwiaty w miejscu zamachu, pod pomnikiem Polski Walczącej i tablicą upamiętniającą to wydarzenie, na skrzyżowaniu ulic Powiśle i Zwierzynieckiej. 

Zamach na kata ludności polskiej przeprowadzono 11 lipca 1944 r. Wykonawcami byli żołnierze Batalionu „Parasol”, elitarnego oddziału Kedywu AK z Warszawy na podstawie rozpoznania, jakie przeprowadziły krakowskie struktury konspiracyjne Szarych Szeregów. Niestety, w trakcie akcji 11 lipca 1944 r. śmiertelnie zraniono tylko oficera jadącego z Koppem, ale sam generał prawdopodobniej wyszedł z zamachu bez szwanku. Po nieudanej akcji, podczas wycofywania się z Krakowa, akowcy natknęli się na auto z niemieckimi żandarmami. Doszło do strzelaniny. Ranny został „Dietrich”. Do kolejnego starcia z kilkudziesięcioma niemieckimi żołnierzami doszło niedaleko miejscowości Udórz. W czasie odskoku zginął „Ali”, ranny „Orlik” prawdopodobnie popełnił samobójstwo, a Niemcy zabrali ze sobą rannych „Storcha”, „Warskiego” i łączniczkę „Zetę”. Trafili oni do więzienia Montelupich, gdzie zostali zamordowani. 

Mimo niepowodzenia Niemcy zrozumieli, że muszą liczyć się z konspiracją Polaków, którzy potrafili akcję odwetową za represje policji przeprowadzić zaledwie kilkaset metrów od Wawelu, gdzie rezydował gubernator Frank, a następnie opuścić Kraków, gdyż większość uczestników akcji raczej przypadkowo natknęła się na oddział żandarmerii kilkadziesiąt kilometrów od Krakowa. Nie zdekonspirowano natomiast krakowskich uczestników zamachu.   

Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.